Zdjąłem jej majtki i swoje bokserki, nakierowałem swój sprzęt na jej wejście. Wsunąłem powoli, choć gdy ogarnęła mnie, żądzą. Wsunąłem się ostrzej. Zacząłem się poruszać szybko, w międzyczasie pieściłem jej piersi. W końcu jest moja. Kilka jeszcze mocnych pchnięć i oboje doszliśmy. Zmieniłem pozycje.
- Połóż się na brzuchu i unieś tyłek. - powiedziałem. Wykonała moje polecenie. Klepnąłem ja w tyłek kilka razy, złapałem ja za biodra i wsunąłem się w jej tyłek. Bardzo ostro zacząłem ja posuwać. Ch**ernie pragnąłem ja posiąść. Dochodziłem niemal co chwilę. Ona także.
Następnie położyłem się i ona zawisła nade mną. Położyłem dłonie na jej biodrach, po chwili ponownie wsunąłem się w dziewczynę. Jej jęki coraz bardziej mnie rozbudzały. Nie mogłem wytrzymać, chciałem ją wziąć. Mocniej i ostrzej, ale może z czasem. Podskakiwała oraz mnie drapała, pojękując. Całe plecy miałem podrapane, ale chciałem sprawdzić jej i sobie przyjemność. Podniosłem się i polizałem jen sutek, po czym wziąłem go do ust. Objąłem ja i sam zacząłem się poruszać. Nie mogłem wytrzymać, położyłem ja pod sobą i zacząłem się szybciej poruszać. Złączyłem nasze usta. Jęczała tak cudownie. Przy niej jest mi tak dobrze. Jej nogi oplotły mnie w pasie i przycisnęła mnie do siebie mocniej. Doszliśmy w tym samym czasie, poruszałem się jeszcze trochę. Zanim z niej wyszedłem. Jednak zmieniłem zdanie. Wziąłem ja na ręce, nie wyszedłem z niej i wszedłem do łazienki. Odkręciłem ciepłą wodę i postawiłem ja.
- Zrobimy to pod prysznicem kocico, a potem zobaczymy, co potrafisz. Mój kolega znowu jest taki twardy, działasz na mnie. - mruknąłem jej do ucha.
Obróciłem ja do siebie plecami i ponownie w nią wszedłem tym razem powoli.
Pod prysznicem bawiąc się, byliśmy jeszcze przez ponad dwie godziny. W końcu się umyliśmy. Podałem dziewczynie moje bokserki i koszulkę. Sam założyłem bokserki i położyłem na łóżku, wszystko było świeże.
Leżałem na łóżku i włączyłem telewizje. Tsu mnie zaskoczyła, usiadła na mnie okrakiem i pocałowała. Odwzajemniłem namiętnie, mrucząc. Położyłem dłonie na udach dziewczyny.
Oderwała się po chwili.
- Księżniczko, za co to było? Powiesz mi jak, ci było? Za ostry byłem? Powiedz mi, piękna. Lubię na ciebie patrzeć. Jeśli byś chciała mnie zobaczyć, mogę spróbować coś załatwić, żebyś choć przez moment widziała. Po prostu powiedz. - powiedziałam. Czekałem na jej odpowiedź.
Tsukiko?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz