piątek, 1 grudnia 2017

Od Tsukiko CD Kanane

Nie wiem nawet kiedy, ale chłopak zbliżył się do mnie i pocałował mnie prosto w usta, przygryzając je delikatnie na sam koniec. Był to delikatny a zarazem czuły i w jakiś sposób podniecający ten pocałunek.
Nie wiedziałam co mam powiedzieć. Kanane wytłumaczył się po czym skierował w moją stronę dłoń, a w niej truskawkę. Poczułam ponownie słodką woń pysznej truskawki. Otworzyłam usta tak jak chciał Kanane, następnie ją przyjęłam od niego truskawkę. Była przepyszna, jednak wiedziałam, że to zmierza w złym ale to bardzo złym kierunku.
Poczułam jak Inari wychodzi z mojej torby i skierowała się w jakąś stronę. Zmartwiło mnie to. Po sali rozniósł się jakiś hałas. Skierowałam swój wzrok (po prostu twarz jak coś, wreszcie niewidoma jest default smiley xd) w kierunku hałasu.
- Ciekawe co ten lis chce zrobić temu dziecku - usłyszałam za sobą, było jasne, że Inari zmieniła się w większą swoją wersję.
- Przepraszam, proszę pani... Ja chciałem się tylko zabawić - znajomy był mi ten głos. Był to jeden z moich uczniów, Shouta.
- Czyli to ty mnie i Kanane zmusiłeś do zrobienia tego?! - spojrzałam się na niego pytająco.
- Tak, przepraszam bardzo... - usłyszałam jak jego serce zaczęło szybciej mu bić i w dodatku potrafiłam wyczuć, że jest mu bardzo przykro.
- Wybaczę ci, jednak jutro masz mi powiedzieć kto jeszcze z tobą był. Bo jak nie to wiesz, że Inari lubi się bawić z wami - miało zabrzmieć sarkastycznie, jednak nie wiedziałam czy mi się to udało. - Zmykaj już - dodałam po chwili.
- Przepraszam panią bardzo... przepraszam pana - po wyduszeniu z siebie tych słów zniknął, a Inari zmniejszyła się do swoich rozmiarów, wskakując na moje kolana, układając się na nich przy okazji bardzo wygodnie.
- Przepraszam ciebie za niego... Zrobiłeś coś wbrew sobie, a to wszystko, że kazałam mu poćwiczyć kontrolowanie swoich mocy... Naprawdę mi przykro, przepraszam - odwróciłam się w jego stronę. Zniżyłam swój wzrok, bo było mi naprawdę głupio. Chociaż myśląc tak sobie o tym pocałunku, to było to coś nowego oraz przyjemne było to uczucie.  - Jeżeli by ci to nie przeszkadzało to wyjdę z tobą dzisiaj gdzieś wieczorem... - dodałam ciszej pod nosem. Było mi mega głupio. Nie wiedziałam co mam robić! Jak mam się zachować przy nim!?

<Kanane?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics