Menu

czwartek, 19 października 2017

Hangagog


-Upomnienia: 0
-Imię: Hangagog (Bóg wisielców).
-Nazwisko: Vijo (śmierć) jego pseudonim to Hani i Han.
-Rasa: Ghoul.
-Płeć: Czysty ogier samiec alfa, czyli facet.
-Wiek: 28 lat.
-Wzrost: Chłopak mierzy równo 198cm długości.
-Głos: Dan Reynolds
-Zainteresowania: Hangagogo posiada wiele zainteresowań, po żywienie się kagune innych ghouli do pięknych zwierzątek. Jednak wszystko po kolei. Zacznijmy od żywienia się Hani, jak jego pseudonim mówi (Hannibal) żywi się nie tylko ludzkim mięsem jednak i kagune innych gholi rosnąc tym samym w siłę.
Han jest bardzo zainteresowany zwierzętami takimi jak: węże, pająki, jaszczurki, krokodyle itp. czyli ogólnie mówiąc terrarysta z niego.
Vijo interesuje się także bronią palną jak i białą. Jedną z jego ulubienic jest jego kochane CZ 75 D COMPACT. Jednak ten chłopak ma wielką kolekcje broni...
Chłopak uwielbia medycynę, dlatego jego chore psychiczne zainteresowanie torturowaniem innych więc wie gdzie będzie bardziej boleć.
Hani kocha w nocy biegać, mimo swoich psychicznych zainteresowań bardzo dużo ćwiczy przez co jego sylwetka co jak co ale jest ładnie wyrzeźbiona.
Chemia. To jego smykałka.
-Charakter: Zacznijmy od tego iż Hangagog jest bardzo podobny do Katfrin. Nie są jak dwie krople wody, jednak jest to widoczne. Mimo wszystko zielonooki jest bardziej zboczony... nie, nie bardziej, jest bardzo zboczony. Śmiało można nazwać go pedofilem, tak... często robi to z młodszymi od siebie o nawet trzydzieści lat lat, nikim nie pogardzi. Nikim w znaczeniu człowiekiem... zwierząt nie tyka, je tylko szanuje. Mimo wszystko Hangagog ma szacunek jedynie do zwierząt... może dlatego, że jest tak samo kulturalny jak one? Chłopak nie zna czegoś takiego jak wstyd, kultura osobista, przestrzeń osobista (zawsze ją narusza), przepraszanie czy wybaczanie. Nigdy nie zapomina... nigdy, wszystko co zostało mu dane on odda ze zdwojoną siło... no może prócz: miłości, szczęścia, dobroci, prawdomówności, wierności i pomocy. Tak... oddaje tylko te przeciwne cechy, gdy ktoś go skrzywdzi... choć nie, to jest nie możliwe... Hangagog jest nie dość, że silny psychicznie, to jeszcze umie bez problemu łamać psychikę ludzi. Jest dość wybuchowym mężczyzną i często się do czegoś przyczepia, gdy ma złe dni nawet najmniejszy błąd sprawia, iż może się wściec. Mimo to jest bardzo cierpliwy i sprytny, co tworzy u niego dobrą mieszankę, zawsze wybrnie przez to z sytuacji, w której może ucierpieć jego duma. A co do jego dumy... jego ego jest bardzo, ale to bardzo wysokie i nikt nie może go urazić, bo cię zniszczy. Czy ten dupek ma w ogóle uczucia, a właśnie tu jest minus, choć może i nie?... Posiada on uczucia, jednak czy dobre... to raczej nie jest pewne. Hangagog jednak uwielbia wykorzystywać uczucia innych, nie zakochuj się w nim... wykorzysta to do wszystkiego, a i tak będzie cię zdradzał. Nie wierzy w miłość i oddanie, uważa, że wszyscy robią to by wykorzystywać, więc po co on ma być wykorzystywanym skoro on to może robić? Proste...
Hangagog jak już wspomniałam to zboczeniec... ma ze wszystkim skojarzenia i najlepiej jak by uprawiał se.ks codziennie, jednak nie raz nie jest on dostępny i trzeba sobie poradzić samemu... no cóż, życie. Chłopak mimo wszystko rzadko sam się zaspokaja, woli iść do jakiegoś klubu i tam poznać jakąś pijaną dziewczynę, która nawet nic nie będzie pamiętała i zostawi ją rano nieświadomą wszystkiego co się zdarzyło. Dupek ten często robi takie wypady i wcale mu to nie przeszkadza, często podrywa dziewczyny młodsze od siebie nie mowa tu o siedemnastolatkach czy szesnastolatkach... zdarzały się i młodsze, które nie odmawiały mu seksu. Możesz nazwać go pedofilem... ale wiedz jedno, robi to za zgodą, jeśli ktoś mu włazi do łóżka, to czemu nie skorzystać?
Jak opisać jednym zdaniem tego o to naszego pedofila, dupka, biseksualnego kolegę? Jeśli masz dziurę, on już chce cię pieprzyć. Hangagog nie kryje się ze swoją orientacją i ma w dupie co pomyślą inni, jego życie, jego wybory, nie twój biznes. Ten człowiek nie lubi jak mu pomagasz, ale jeśli już to robisz to słuchaj jego poleceń albo najprościej w świecie odwróć się, odejdź, znajdź drzwi, wyjdź, opuść pomieszczenie przed wybuchem wulgaryzmu Hangagoga. Zielonooki nie zna czegoś takiego jak ograniczenie, a co dopiero w przeklinaniu... nie wyobraża sobie dnia bez wulgarnych słów. Nie mów mu by nie przeklinał gdyż zapamięta twoją twarzyczkę i będzie poprawiał cię na każdym możliwym kroku.
-Praca: Lekarz
-Znaki szczególne: Blizny na plecach, rany, które są na okrągło otwierane i zszywane. Jego oczy nieraz są szare, a nieraz niezwykle zielone. Ma wypaloną prawą łydkę.
-Umiejętności: Szybkość z jaką się porusza jest wręcz niezwykła, może to przez jego rasę, a może przez to, że tyle trenuje? Któż to wie... sam szatan się zastanawia nad tą odpowiedzią. Jego niezwykłym darem jest to, że umie utrzymać organy dwukrotnie dłużej przy życiu niż inny lekarz. Jego kagune to także piękna śmiercionośna umiejętność. Strzelanie pociskami, tworzenie tarczy ochronnej, przez którą nie sposób się przebić... jest bardzo pożyteczna. Chłopak nie ma prócz tego żadnych umiejętności podarowanych od piekieł.
-Rodzina: Katfrin Vijo (siostra)
-Towarzysz:
Morten nie jest miłym kochanym zwierzaczkiem. A że jego instynkt zabójcy, każe unicestwić wszystko co się rusza na tej "pięknej" planecie Han bardzo często musi go uspokajać. Jako iż zwierzę jest dużych rozmiarów sam jego właściciel, który też nie jest niski często go dosiada. Zwierze jest silnie powiązane z ziemią i wodą dlatego może poruszać się i po błocie jak i w wodzie. Ta bestia nie dość, że wielka, silna to jeszcze szybka i groźna jest ciężka do zabicia. Gdyż powstał on z gałęzi zbitych z całość, więc wbijanie sztyletów w jego "ciało" jest bezsensowne bo jemu nic się nie stanie, a broń się zmarnuje. Fakt da się go zabić jednak Hani zbudował dla Mortena w pewien sposób zbroje, która chroni jego klatkę piersiową przed wydobyciem serca.
-Miłosne życie: Wróć do charakteru
-Właściciel: Katfrin. (kropka na końcu)
-Dodatkowe zdjęcia: Kagune Hana:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz